23 lipca 2016

Z okazji ślubu III...

Drodzy czytelnicy,
w dzisiejszym poście chcę pokazać Wam kolejną kartką okolicznościową, podobnie jak w przypadku wcześniejszych, związaną ze ślubem. Zapraszam do obejrzenia galerii zdjęć :)



Do stworzenia kartki wykorzystałam len syntetyczny w kolorze białym, zaś haft powstał przy użyciu muliny DMC.


Wspominałam w poprzednich postach, że ślub najbardziej kojarzy mi się z kwiatami, dlatego motyw na kartce również jest kwiatowy; mianowicie przedstawia róże:


dokładnie takie:


Tak wygląda gotowa kartka:


W środku znalazła się dodatkowa kartka na życzenia, zdobiona na rogach po przekątnej. Jest to pierwsza kartka wykonana według "przepisu" Igiełki, czyli przy użyciu jedynie kleju. Efekt najlepszy spośród wszystkich dotychczas zrobionych kartek, dlatego baaardzo dziękuję Monice, że zechciała podzielić się swoim sposobem z resztą blogosfery :)

Napiszcie czy kartka przypadła Wam do gustu.


Do rozdzielenia kolejnej nitki :)


M.


PS. Szukam wycinarki do kartonu, by móc robić własne bazy do kartek. Jeśli wiecie gdzie mogę znaleźć te z kształtem koła lub owalu, koniecznie napiszcie w komentarzu lub w wiadomości e-mail. Napiszcie też czy warto w taki gadżet inwestować i jak się sprawdza,  o ile go posiadacie i wykorzystujecie :)


17 lipca 2016

Piwonie stylizowane cz. 2

Kochani czytelnicy,
pora pokazać Wam efekty Naszej pracy, czyli gotowe piwonie. Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć :)



poprzedniej części posta znajdziecie wszelkie informacje na temat wykorzystanej tkaniny oraz nici. Wspomnieliśmy w niej, że materiał (atłas), na którym powstawał haft jest bardzo wymagający, także w kwestii fotografowania. Próbowałam wykonać zdjęcia o różnych porach dnia, w różnym świetle (naturalnym, sztucznym) i za każdym razem uzyskiwałam inny efekt, niekoniecznie zbliżony do tego co widziałam na własne oczy. Ostatecznie wybrałam te zdjęcia, które wydaje mi się, najlepiej oddają rzeczywistość. Zdjęć nie jest dużo, ale mam nadzieję, że chociaż odrobinę przypadną Wam do gustu :)

Głównym motywem haftu są piwonie, przedstawione w nieco karykaturalny sposób lub jak kto woli w uproszczony. Kolory także są niespotykane: szarości i błękity. 


Towarzystwem dla piwoni są drobniutkie niezapominajki. Zwykle tego typu kwiatuszki pełnią funkcję tzw. "wypełniaczy".


Przyznam szczerze, że nie jestem do końca zadowolona ze zdjęć. Mam wrażenie, że są zamglone i niewyraźne, stąd też ich mała ilość w dzisiejszym poście. Na koniec pokażę Wam zdjęcie ukazujące większą ilość haftu. Jest ono najgorsze z dzisiaj przedstawionych. Co więcej wykonałam ich prawie 30 i każde było złe, dlatego pokazuję je w mniejszym rozmiarze, by zatuszować jego niedoskonałości ;)


Mamy nadzieję, że chociaż odrobinę spełniliśmy Wasze oczekiwania co do efektu końcowego. Projekt ten uświadomił Nam, że w tym przypadku zapowiedź posta jest o nieba lepsza niż jego finał. Cóż... oby kolejne projekty były bardziej udane pod względem fotograficznym ;)

Do rozdzielenia kolejnej nitki :)


M. i M.

15 lipca 2016

Piwonie stylizowane

Drodzy czytelnicy,
dziś chcemy przedstawić Wam kolejny projekt z serii Odzież stylizowana. Zapraszamy do lektury :)


Będzie to... no właśnie. Co to będzie dowiedzie się w następnej części posta, natomiast możecie snuć domysły na ten temat. Głównym motywem będą z pewnością piwonie, a właściwie ich karykatury lub jak kto woli ich niebagatelne wyobrażenie haftującej ;) W każdym bądź razie będą to piwonie, aczkolwiek jeśli stwierdzicie, że są to jednak inne kwiaty, również przystaniemy na Wasze propozycje.


Tkanina, na której powstaje haft nie należy do najłatwiejszych, ponieważ w zależności z której strony oraz w jakim świetle na nią patrzymy, zmienia kolory i odbija światło. Innymi słowy jest wyzwaniem dla oczu. Trudno było ją sfotografować co z resztą widać na zdjęciu poniżej. Zrobienie zdjęć gotowym haftom będzie nie lada wyzwaniem...


Haft zostanie wykonany muliną firmy Ariadna w dosyć, nawet jak na Nas, nietypowych kolorach. Z pewnością spotkaliście się z różowymi bądź czerwonymi piwoniami, ale czy widzieliście niebieskie lub co więcej szare? My, nie :) 


Dodatkowo wykorzystane zostaną koraliki, by uwypuklić haft i nadać mu wyrazistości.


Mamy nadzieję, że zainteresowaliśmy Was Naszym pomysłem, a właściwie to abstrakcją na temat piwoni. Wkrótce pokażemy efekty.

Na koniec zdjęcia wykorzystanych w sesji kwiatów: piwoni i niezapominajek.



Do rozdzielenia kolejnej nitki :)


M. i M.

7 lipca 2016

Z okazji ślubu II... cz. 2

Kochani czytelnicy,
zgodnie z obietnicą dziś przedstawiam Wam gotową kartkę ślubną. Jesteście ciekawi efektu? Zapraszam serdecznie do lektury :)



Jest to już (dopiero ;) moja trzecia kartka i muszę przyznać, że zaczyna mi się ta zabawa coraz bardziej podobać. Co prawda daleko mi do poziomu mistrzowskiego, ale powoli, małymi kroczkami będę do niego dążyć. Kartka, przedstawiona w dzisiejszymi poście, powstała w zawrotnym tempie, a dokładnie w ciągu jednego dnia. Wszystko to wynika z mojego niedopatrzenia ;) Najważniejsze jednak, że udało się zrealizować kolejny projekt, który spodobał się zamawiającej. W końcu w tej pracy nie ma nic lepszego niż zadowolenie klienta :)


Wszelkie informacje na temat wykorzystanej tkaniny oraz nici znajdziecie w zapowiedzi posta. Dzięki doświadczeniu ;D oraz Waszym sugestiom do wykończenia kartki, oprócz taśmy dwustronnej, użyłam kleju Magic. Efekt z pewnością był lepszy niż w przypadku pierwszych dwóch kartek. Myślę jednak, iż nadal będę poszukiwać tego idealnego rozwiązania mocowania tkaniny do brystolu, tak by nie musieć martwić się, czy przypadkiem obie powierzchnie nie odkleiły się od siebie. W końcu go znajdę.

Ponownie na mojej kartce zawitał motyw kwiatowy, tym razem w postaci róży. Patrząc przyszłościowo, wydaje mi się, że kolejne kartki również będą zawierały ten motyw. Jest on ściśle związany z tym wydarzeniem, jakim jest ślub, dlatego w przyszłości spodziewajcie się kolejnych, nowych kwiatów.


Podobnie jak w przypadku poprzednich kartek, także i tu chciałam coś dodać od siebie, dlatego umieściłam w środku kartkę ze zdobionymi rogami. Uważam, że lepiej wyglądają napisane życzenia na takiej "wkładce" niż bezpośrednio na kartce.


Kilka dodatkowych zdjęć:



Kochani, czekam na Wasze komentarze oraz dalsze sugestie dotyczące tej oraz przyszłych kartek. Napiszcie koniecznie czy sami wycinacie kształty w brystolu, czy też kupujecie gotowe bazy. Ja chciałabym wykonać je sama, natomiast wizja wycinania kółka lub owalu skutecznie mnie zniechęca, dlatego jeśli znacie jakieś super pomysły na to, by je zrobić, podzielcie się nimi. Jeśli używacie wycinarek też chętnie co nieco się o nich dowiem, czy warto w nie inwestować, jeśli tak to w jakie.


Do rozdzielenia kolejnej nitki :)


M.

1 lipca 2016

Z okazji ślubu II...

Drodzy czytelnicy,
tak jak obiecałam w poprzednim poście, dziś chcę Wam pokazać powód, w wyniku którego doszło do opóźnienia publikacji posta na temat katanki w maki i chabry. Jeśli jesteście zainteresowani, zapraszam serdecznie do lektury :)



Głównym tematem postu jest oczywiście kartka z okazji ślubu. Przyznam szczerze, że ich robienie bardzo mi się spodobało i z pewnością będę je sukcesywnie wykonywać, wykorzystując przy tym nowe wzory. 

Kartka, której ten post jest tak na prawdę zapowiedzią, będzie wykonana w podobny sposób jak w przypadku kartek z rumiankiem i nagietkiem. Wykorzystam do tego celu len syntetyczny w kolorze białym i mulinę DMC. Z racji, iż len jest bardzo gęsty, będę haftować dwoma nitkami muliny, zaś kontury jedną. Jeśli chodzi o wzór, to z pewnością sami odgadniecie co znajdzie się na kartce. Dodam tylko, żeby go wykonać będzie potrzebnych aż 11 różnych kolorów:


Zapewne domyślacie się, że na kartce zakwitnie róża. Zdecydowałam się na ten wzór, ponieważ posiadałam wszystkie potrzebne do jego wykonania kolory. 


Poza tym koniec czerwca to czas kiedy róże powoli wypuszczają pąki i za moment zakwitną w moim ogrodzie :)


Wkrótce zaprezentuję gotową kartkę, a tymczasem bądźcie cierpliwi :)


Do rozdzielenia kolejnej nitki :)


M.