24 sierpnia 2016

Rudzik z jarzębiną cz. 2

Kochani czytelnicy,
pracę nad tytułowym rudzikiem zaczęłam po koniec maja, który ze względu na pogodę zachęcał raczej do haftowania motywów jesienno-zimowych niźli wiosennych. Dziś chcę pokazać Wam na jakim etapie haftowania jestem. Zapraszam do obejrzenia zdjęć :)



Może się wydawać, że zdecydowanie za długo haftuję rudzika i już dawno powinnam go skończyć, ale po drodze wyskoczyło kilka drobniejszych projektów.

Mamy już koniec sierpnia, a to oznacza, że jarzębina zaczyna nabierać głębszych barw. Mam nadzieję, że mój rudzik również nabierze pełniejszych kształtów, a efekt końcowy pokażę już z pięknie dojrzałą jarzębiną. Chociaż na Podhalu jesień już widać i czuć, to przeznaczenie rudzika jest związane z okresem zimowym; mianowicie stanie się ozdobą poszewki dekoracyjnej na Boże Narodzenie razem z innym rudzikiem, ale o tym kiedy indziej ;)


Pracy pozostało już na prawdę niewiele: rudzik musi jeszcze dostać grzbiecik i ogonek, które zostaną wyhaftowane nićmi tworzącymi obecnie jego "włosy". Na końcu powstaną backstitch'e.



Do rozdzielenia kolejnej nitki :)


M.

14 komentarzy:

  1. Już wygląda intrygująco...śliczny wzór :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Muszę do tego w końcu przysiąść i skończyć :)

      Usuń
  2. Już teraz haft wygląda uroczo :)
    Bardzo podobają mi się kolory...ciekawa jestem, w jaki sposób haft zostanie wykorzystany. Czekam niecierpliwie, na kolejne odsłony !
    Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Własnie ze względu na kolory wybrałam ten wzór, a sam poszewka hmmm... będzie raczej w stylu minimalistycznym. Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Piękny będzie ten rudzik, to już widać.Powodzenia w dalszej pracy nad nim:-)
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziękuję za życzenie powodzenia tylko zabieram się do pracy. Pozdrawiam gorąco :)

      Usuń
  4. pięknie będzie! I już rzeczywiście tak jesiennie

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam na koniec rudzika :) Już teraz zapowiada się świetnie.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zostało już bardzo niewiele do końca: tylko 4 kolory. Pozdrawiam gorąco :)

      Usuń
  6. Obecna prezentacja wygląda urzekająco, a co będzie jak dołączą backstiche...
    Czekamy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już niedługo pokażę efekt końcowy, ponieważ pozostały kontury dwoma kolorami i krzyżyki jednym. Być może nawet jutro pojawi się nowy post. Zobaczymy :)

      Usuń
  7. Ogromnie jestem ciekawa całego haftu :) Wygląda ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rudzik jest już skończony i wkrótce pojawi się na blogu. Obiecuję :)

      Usuń

Dziękujemy za każde słowo komentarza, tym samym za poświęcony czas :)