17 października 2016

Koralikowo-cekinowy gorset II

Drodzy czytelnicy,
dziś przychodzimy do Was z kolejną wersją gorsetu haftowanego koralikami i cekinami. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć :)



Gorset ma być uzupełnieniem zestawu, w skład którego wchodzą: bluzka haftowana ściegiem łańcuszkowym oraz spódnica w tureckie wzory. Wzór należało tak skomponować, by nawiązywał do obu elementów stroju, stąd różnorodność wykorzystanych koralików. Haft powstał na zielonym aksamicie, który jest bardzo trudny do sfotografowania, dlatego bądźcie wyrozumiali w kwestii zdjęć :)

Poniższe zdjęcia pokazują wybrane fragmenty wzoru:


Jeden z tych fragmentów przypomina Nam maskę jakiegoś egzotycznego plemienia z Ameryki Południowej :D Czy Wy też macie takie wrażenie? Dodam, że jest to kwestia przypadku.


Jest to jeden z bardziej barwnych gorsetów jakie wyszły spod Naszych rąk, jeśli chodzi o haft koralikowy. 

Może nie do końca jest to moja bajka, ale skoro klient jest zadowolony, to cóż więcej potrzeba do szczęścia :) M.


Kochani, piszcie co sądzicie o tak barwnym "misz-maszu" koralikowym :)


Do rozdzielenia kolejnej nitki :)


M. i M.

19 komentarzy:

  1. Mam słabośc do haftowanych bluzek i gorsetów, podejmowałam próby wyszywania takich cudów (oczywiście moje nie wygladały tak perfekcyjnie) podziwiam umiejętnosci i cierpliwość. Wszystkie prezentowane tu prace są fantastyczne. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joasiu, koniecznie musisz pochwalić się swoimi dokonaniami :) Nasze prace też nie zawsze są idealne, ale cały czas do tego dążymy, M., M.

      Usuń
  2. Majstersztyk! Kolorów nigdy za mało :) Ciekawi mnie jak wyglądają w całości stroje haftowane przez Was haftem cieniowanym i koralikowym ... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szykujemy kilka wpisów przedstawiających gotowe stroje, ale wpierw musimy uzyskać zgodę właścicieli, czy mają ochotę upublicznienia swój wizerunek w sieci. Inną kwestią jest ochrona praw autorskich; zdjęcia fragmentów są swego rodzaju zabezpieczeniem przed kopiowaniem wzorów, które w większości przypadków tworzymy sami. Taka sytuacja :) Pozdrawiamy M., M.

      Usuń
    2. A! Nie wiedziałam... więc nie nalegam i tym bardziej podziwiam Wasze cudne wzory :)

      Usuń
  3. Piękne rzeczy... A czy możecie też publikować zdjęcia całego stroju, nie tylko zbliżenia? Fajnie byłoby zobaczyć, jak się to prezentuje w całości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Meri, kwestie związane z pokazywaniem gotowych strojów wyjaśniliśmy w odpowiedzi na wcześniejszy komentarz :)

      Usuń
  4. Fragmenty, które pokazałyście, są śliczne!
    Cały gorset musi wyglądać zjawiskowo :)
    Podziwiam za ogrom pracy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Podziwiam pracę, cała masa koralików. Jestem ciekawa ile czasu potrzeba na zrobienie takiego gorsetu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko zależy od wielkości wzoru i jego zapełnienia. Czasem wystarczy 1-3 dni, a czasem nawet tydzień.

      Usuń
  6. wyobrażam sobie jak wspaniale muszą układać się te wzory w całość skoro w detalach tkwi takie piękno :) kolejna wspaniała praca w Waszym wykonaniu! pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całość przypomina mi trochę jakiś wzór etniczny :) Dziękuję, także w imieniu mamy, M.

      Usuń
  7. Piękna praca :) Mogę sobie wyobrażać jak wygląda w połączaniu z pozostałymi elementami garderoby.

    Rozumiem wasze obawy o kradzież pomysłu na wzory, ale wydaje mi się, pokazywanie samych fragmentów bardzo was ogranicza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My nie odbieramy tego w ten sposób. Uważamy, że jest to wręcz szansa dla osób, które chcą zobaczyć co tworzymy. Ktoś komu zależy na zobaczeniu całego wzoru zawsze do Nas trafi i zwykle zostaje z Nami na dużej :)

      Usuń
  8. szkoda, że nie ma zdjęć gorsetu w całości, chętnie spojrzałabym na gotowy efekt. Mnie też zdarzyło się robić gorsety, do stroju krakowskiego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Strój krakowski - piękny, kolorowy, pawie pióra... Każdy z Naszych polskich strojów regionalnych jest piękny, to Nasza duma :) A co do gotowego gorsetu - może kiedyś klientka zechce się nim "podzielić" na blogu :)

      Usuń

Dziękujemy za każde słowo komentarza, tym samym za poświęcony czas :)