po ponad dwóch miesiącach udało mi się ukończyć album, który będzie prezentem mikołajkowym. Zapraszam do obejrzenia zdjęć :)
Muszę przyznać, że znalezienie odpowiedniego albumu na zdjęcia nie było łatwe, mimo tak dużego wyboru na rynku. Chciałam by album miał otwór na okładce, w którym umieściłabym haft. Dokładnie taki jaki sobie wymarzyłam był w Empiku, ale... wszystkie albumy były pozbawione folii ochronnej, więc możecie sobie wyobrazić ich stan: pozaginane rogi, przybrudzone kartki, ślady palców na okładce :( Wielokrotnie odwiedzałam salon w GK, ale za każdym razem sytuacja wyglądała tak samo, zaś w Zakopanem album ten w ogóle nie był dostępny. Pewnego dnia odwiedzając GB, znalazłam mój wymarzony album: w folii ochronnej, czyściutki, bez zagięć :) Bez wahania wylądował w moim koszyku. Album był, pozostało tylko wkomponować haft, ale... opuściła mnie wena i to na kilka dobrych tygodni. Z racji, iż album miał być prezentem na Mikołajki postanowiłam wziąć się w garść i dokończyć projekt. Wystarczyła tylko godzina, by prezent był gotowy :)
Oczywiście nie byłoby albumu, gdy nie pomoc Chranny, która poświęciła swój czas na znalezienie dobrej jakości wzoru. Dziękuję bardzo raz jeszcze. Mój wzrok z pewnością na tym skorzystał :)
Sam haft powstał na lnie syntetycznym dwoma nitkami muliny DMC.
Tak wygląda gotowy album:
I misie z bliższa:
Z bliska nie wyglądają zbyt imponująco, ale z daleka już tak.
Na koniec zdjęcie misia - atrybutu dzisiejszej sesji. Mam kilka takich fikuśnych figurek z wczesnych lat dzieciństwa, które przez długi czas były gdzieś schowane. Teraz jedną z nich mogę Wam pokazać :)
Kochani, czekam na komentarze dotyczące albumu.
Do rozdzielenia kolejnej nitki :)
M.
Opłacało się tyle czekać :) Album prezentuje się wspaniale! Słodkie misiaczki (zarówno te haftowane jak i figurka). I przede wszystkim piękny prezent :)
OdpowiedzUsuńBardzo się opłacało, mama nadzieję, że solenizant będzie w przyszłości zadowolony (teraz jest jeszcze za mały, by docenić włożoną pracę :) M.
UsuńPiękny album, a co najważniejsze znakomity prezent który będzie pamiątką nie tylko dzięki zdjęciom w nim zawartym, ale i dzięki temu, że był zrobiony przez Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńTak na prawdę to mam plan, by jeszcze przez 4 kolejne lata robić takie albumy, tak by solenizant, jak będzie już duży, mógł zobaczyć jak zmieniał się o oczach cioci :) Dlatego potrzebował wyraźnego wzory, żeby w przyszłym roku znowu się nie męczyć :) M.
UsuńPiękny album, warto było tyle czekać :) Fakt, że w Empiku często asortyment jest brudny, ma pozaginane strony itd. Najważniejsze, że udało Ci się zrobić taki album jaki sobie wymarzyłaś :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że solenizant doceni te starania gdy podrośnie :)
UsuńŚwietny pomysł na prezent. Fajnie, że się wszystko dobrze skończyło mimo drobnych trudności.
OdpowiedzUsuńNie sądziłam, że będzie tyle trudności ze zdobyciem czystego egzemplarza, ale udało się :)
UsuńFajny album:-) Urocze misiaczki:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńUroczy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
http://hafciarkablog.blogspot.com/
Dziękuję bardzo :)
Usuńśliczny album :) będzie piękną pamiątką :)
OdpowiedzUsuńWiem, że tradycyjne albumy odchodzą do lamusa, ale wolę jednak je niż wirtualne :)
UsuńŚwietny pomysł z albumem.Uroczy hafcik :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba :)
UsuńHaft pięknie ozdobił album.
OdpowiedzUsuńDziękuję, niby nic, a jednak efekt widać :)
UsuńBardzo fajny pomysł na prezent :)
OdpowiedzUsuńPolecam go wykorzystać. Będzie pamiątką na laaata :)
UsuńŚliczny albumik, będzie wspaniałym prezentem:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuń