5 listopada 2016

Zakupy hafciarsko-papiernicze

Kochani czytelnicy,
pora na długo wyczekiwany przez Was post z zakupami. Troszkę zajęło to czasu nim wszystkie paczki do mnie dotarły, ale w końcu się doczekałam i mogę pochwalić się zdobyczami. Chętnych i ciekawych zapraszam do lektury :)


Zanim jednak przejdę do prezentacji, chciałabym bardzo podziękować za wszystkie dotychczasowe komentarze pod postami. Motywują one do dalszych prac i dodają siły do działania. Miło Nam również za każdym razem, gdy ktoś zostaje z Nami na dłużej. Myślę, że nie będzie to postrzegane negatywnie jeśli pochwalę się, że do tej pory Naszego bloga odwiedziliście ponad 10 000 razy. DZIĘKUJEMY :)
Zachęcamy Was także do aktywności na swoich bloga, ponieważ szykujemy pewną niespodziankę. To czy stanie się ona Waszą własnością będzie zależało w dużej mierze od Was samych, dlatego publikujcie nowe wpisy, bądźcie aktywni. Więcej szczegółów zdradzimy zaraz po świętach ;)

Tymczasem na początek rzeczy związane z haftowaniem...
Otóż uzupełniłam swoją kolekcję muliny DMC o kolejnych 50 sztuk. Teraz mam już ponad 270 różnych kolorów. Wśród nich znalazły się kolory niezbędne do wykończenia zawieszek świątecznych, którymi pochwalę się gdy tylko zdobędę odpowiednio sztywny filc. Stąd moja prośba do Was Kochani: jeśli wiecie gdzie mogę kupić sztywny i kolorowy filc o grubości około 2-3 mm, to koniecznie napiszcie.


Poza tym zrobiłam zapas zielonej muliny Ariadna, która jest wykorzystywana do haftu gorsetów i bluzek góralskich. Zamówiłam również kilka paczuszek cekin z myślą o najbliższych projektach, czyli katankach. Na próbę wzięłam też cekiny w kształcie śnieżynek i gwiazdek. Inne przybory, w które się zaopatrzyłam to tasiemki rypsowa i brokatowa oraz sznureczki piekarnicze.


To by było na tyle w kwestii akcesoriów hafciarskich, pora na przybory papiernicze...

Najbardziej udanym zakupem okazała się być tablica Marthy Stewart do bigowania wraz z trymerem. Przyznam się, że była na mojej liście życzeń od maja, czyli od momentu kiedy wykonałam swoją pierwszą kartkę okolicznościową. Już wtedy wiedziałam, że to dopiero początek mojej przygody z cardmaking'iem. Do zestawu zamówiłam skalpel do papieru oraz matę-podkładkę z podziałką. Oczywiście nie mogło też zabraknąć podstawowego materiału do tworzenia kartek, czyli papieru. Wybrałam ten o gramaturze 250 w kolorze kremowym. Zafundowałam też sobie blok papierów kolorowych w odcieniach kremowo-żółtych z myślą o "wkładkach" na życzenia. Kolejnym narzędziem, które nabyłam jest pistolet do kleju na gorąco. Dzięki niemu będę mogła wykonać wiele dekoracji świątecznych, które od dłuższego czasu chodziły mi po głowie. 


Ponadto skusiłam się na naklejki brokatowe, confetti z motywami świątecznymi, ozdobne taśmy klejące oraz klej.


Kochani, to już wszystko co chciałam Wam pokazać. Mam nadzieję, że post przypadł Wam do gustu :) Na koniec mam ogromną prośbę: jeśli ktoś z Was jest w posiadaniu fajnego wzorku z motywem świątecznym, który nadaje się na kartkę i co najważniejsze: jego powierzchnia jest cała pokryta krzyżykami, to proszę niech się ze mną podzieli. Znalazłam kilka kawałków białej kanwy, na której była rozrysowana kratka jakimś felernym ołówkiem i cóż, że ołówek się sprał skoro w żaden sposób nie idzie wyprasować tej kanwy, by nie było żadnych zagnieceń. Próbowałam już kilku różnych preparatów do prasowania, ale żaden z nich nie poradził sobie z zagnieceniami. Oczywiście mogłabym po prostu wyrzucić te kawałki, ale to tak jakbym wyrzucała pieniądze w błoto; w końcu zapłaciłam za tą kanwę. Wiem, wiem... kanwa kiepskiej jakości. Jedynym pomysłem, który wpadł mi do głowy to całkowicie zahaftować powierzchnię tkaniny, a że akurat zbliżają się święta padło na motyw bożonarodzeniowy. Liczę na Waszą pomoc :)


Z ostatniej chwili: skusiłam się też na bloki kreatywne, które są teraz dostępne w "owadziej" sieci :) Może kolorystyka nie do końca kojarzy się ze świętami, ale na pewno wykorzystam je także na inne okazje. 


Ponadto kupiłam 3 sztuki duct tape, ozdobny dziurkacz i klej brokatowy.


Dużo tego, ale na wszystko mam pomysł, byle tylko zdążyć przed świętami. Oczywiście wszystkie efekty mojej pracy z udziałem wyżej przedstawionych przedmiotów i akcesoriów będę Wam na bieżąco pokazywać :)


Do rozdzielenia kolejnej nitki :)


M.



14 komentarzy:

  1. Super zakupy, na pewno będzie z tego i dużo rzeczy i dużo frajdy z robienia ich :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj będzie dużo zabawy, ale najpierw muszę dokończyć kilka haftów, by mogły powstać z nich kartki :)

      Usuń
  2. Ile wspaniałości :) A patrzyłaś na filc w Empiku. Jeśli chodzi o świąteczne wzorki-jak coś u mnie jeszcze wypatrzysz-to pisz. PS Dzięki za przypomnienie o bloku kreatywnym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Empik w Zakopanem tak zaopatrzony, że wcale ;) Szukałam na ich stronie i owszem był, ale nie było żadnej wzmianki czy jest sztywny. Zachęcam do zakupu bloku kreatywnego ze względu na złoty i srebrny arkusz, które są grubsze - na Boże Narodzenie idealne; fajne też są naklejki-literki :) Z pewnością się odezwę w sprawie wzorków :) M.

      Usuń
  3. Wspaniałe zakupy, to teraz miłej pracy życzę:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, wkrótce pokażę pierwsze kartki świąteczne :) M.

      Usuń
  4. ja też bym chciała takie zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Adrianno, marzenia się spełniają, wystarczy trochę czasu :) Dzisiaj testowałam tablicę do bigowania, wprawdzie potrzebuję jeszcze nabrać wprawy, ale przegródki do pudełka udało mi się zrobić :) M.

      Usuń
  5. Poszalałaś :) Uwielbiam takie zakupy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, długo tworzyłam swoją listę marzeń, a jeszcze dłużej zbierałam pieniążki, stąd takie duże zakupy :) M.

      Usuń
  6. A próbowałaś filcu do modelowania Gutermanna? Jest bardzo sztywny, mozna go używać zarówno na sucho, jak i formować na mokro różne ksztalty. Filc do modelowania jest do kupienia w niektórych pasmanteriach: http://e-pasmanteria.pl/mobile/pl/p/filc-do-modelowania-672890-blekitny/1044 oraz w sklepach z koralikami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie próbowałam :) Co prawda miała już do czynienia z filcem tworząc zajączki wielkanocne, ale pamiętam, ze był on za cienki i nie trzymał zbytnio kształtu. Dziękuję za informację, popatrzę :) M.

      Usuń
  7. Jejku jakie fajne zakupy. Będą piękne kartki.Też szukam sztywnego filcu, kiedyś dostałam w prezencie opakowanie i był naprawdę świetny - jak grubsza kartka papieru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie takiego filcu szukam, ale póki co ciężko cokolwiek wybrać, zwłaszcza w sieci :) M.

      Usuń

Dziękujemy za każde słowo komentarza, tym samym za poświęcony czas :)