5 lutego 2017

Wyniki konkursu urodzinowego

Kochani czytelnicy,
dziś długo wyczekiwane przez Was wyniki konkursu urodzinowego. Przepraszam, że kazałam na nie odrobinę zbyt długo czekać, ale czas ferii to dla mnie czas większej ilości pracy.


Dziewczyny: Agata, Viola, Dorota, Joanna, Ewa, Iwona, Cytrulina, Agnieszka i Małgorzata DZIĘKUJĘ Wam każdej z osobna za udział w zabawie oraz jakże ciekawe i oryginalne odpowiedzi na pytanie konkursowe. Przyznaję, że niejednokrotnie wywołały one u Nas z mamą uśmiech na twarzy :)

Co do odpowiedzi... żadna z Was nie podała prawidłowej, dlatego wyłonienie zwyciężczyni było naprawdę bardzo trudne i kłopotliwe. Tylko dwie odpowiedzi w miarę możliwości udało Nam się przypasować do tajemniczego PUPIDOKA. Odpowiedzi te podały... dzieci dwóch uczestniczek :) To Ci niespodzianka, prawda? Większość z Was sugerowało powiązanie tego słowa z haftowaniem, co oczywiście było błędne. Tak jak wspomniałam w regulaminie, mogłyście napisać cokolwiek przyjdzie Wam na myśl. Okazało się, że najlepsze skojarzenia / myśli miały dzieci. W związku z tym zdecydowaliśmy, że nagrody będą dwie. Pierwsza z nich powędruje do Cytruliny i jej pociech, gdyż Bardzo im się to słowo spodobało i bardzo je rozbawiło :) Pozostałej części odpowiedzi ujawniać nie będę, ale pojawiło się tam to słowo, które określa PUPIDOKA. Druga nagroda trafi do Joanny i jej dzieci, które stwierdziły, że PUPIDOK to baśniowy miły smok. Może nie jest to prawdziwy smok, ale znajomy często używa tego określenia zamiast PUPIDOKA. Drogie dziewczyny, koniecznie podziękujcie swoim dzieciom za pomoc; w końcu to one wygrały dla Was ten konkurs :)

Ponadto mamy jedno wyróżnienie za bardzo ciekawe i skrupulatne rozwinięcie tej nazwy. Chociaż odpowiedź nie jest związana z rozwiązaniem, to bardzo urzekła zwłaszcza mamę. Mini nagroda powędruje więc do Ewy Gawlik :)

Drogie dziewczyny, z racji iż nie spodziewaliśmy się kilku nagród, potrzebuję odrobinę czasu na skompletowanie niespodzianek. Proszę Was o wysłanie maili z adresem do wysyłki. Postaram się wysłać wszystkie nagrody jak najszybciej, M.

Zwyciężczynie już znane, więc pewnie zastanawiacie się nad tym PUPIDOKIEM. Nie będę tutaj za dużo pisać, po prostu zobaczcie :)



Skąd PUPIDOK? Od angielskiego określenia szczeniaka, czyli puppy dog. Jako że mamie ciężko było ładnie i z akcentem wypowiedzieć to słowo, powiedziała PUPIDOK :) Taka tajemnica kryła się pod tym słowem. Ktoś pewnie zapyta: no i jak ma się to do haftu, robótek ręcznych? Odpowiedzi znajdziecie na kolejnych zdjęciach :)


Od najmłodszych lat Nasz PUPIDOK wykazywał zainteresowanie materiałami rękodzielniczymi...




Z czasem, oprócz doboru tasiemek, Nasz PUPIDOK zaczął testować tkaniny. Na poniższym zdjęciu sprawdza miękkość i delikatność aksamitu... :)


Materiał przeszedł testy pozytywnie. PUPIDOK to także świetny doradca w wyborach wzorów...


Nadzoruje nie tylko postępy w pracy, ale również efekty końcowe... przygotowuje hafty do sesji zdjęciowych...


Dba o to, by mama robiła sobie przerwy w pracy...


Teraz już wiecie, dlaczego słowo to pojawiło się w nazwie bloga. Oczywiście piesek nie wabi się PUPIDOK, to tylko jego przezwisko. Jego prawdziwe imię to DJ :)

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za udział w konkursie, mam nadzieję, że dobrze się bawiliście :)


Do rozdzielenia kolejnej nitki :)


M.

33 komentarze:

  1. Gratulacje dla dziewczyn! No tak, to teraz żałuję że nie spróbowałam. Jakieś tam skojarzenie z pieskiem miałam, ale też były inne skojarzenia... (niezbyt ładne). Fajnego masz pieska :) Pozdrawiam serdecznie, Ania
    PS Teraz też wiem kim jest drugie M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, teraz już wiesz, że wartobyłoby czasem zaryzykować :) pozdrowienia od obu M.

      Usuń
  2. Super zabawa! Coś w tym jest, że dzieci mają szósty zmysł i lepiej "czują" pewne rzeczy niż dorośli! Pozdrowienia dla Was i waszego DJ PUPIDOKa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieci zupełnie inaczej niż my dorośli postrzegają rzeczywistość, mają większą odwagę w mówieniu o tym o czym myślą :)

      Usuń
  3. Na to bym nie wpadła. Pozdrowienia dla DiDżeja, pani Mamy i Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W imieniu wszystkich dziękuję i również pozdrawiamy :)

      Usuń
  4. Dziękuję bardzo :) Jakoś nie przyszło mi w ogóle do głowy, że odpowiedź może nie być powiązana z rękodziełem :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoja odpowiedź bardzo urzekła mamę :) Bardzo szczegółowo rozwinęłaś każdą literkę, dlatego postanowiłyśmy Cię nagrodzić :)

      Usuń
  5. Teraz to i ja żałuję, że nie spróbowałam.
    Gratulacje dla dziewczat,
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magda, to była pierwsza zabawa, którą organizowałyśmy, ale na pewno nie ostatnia. Następnym razem koniecznie się zgłoś :) Pozdrowienia :)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Ula, mam nadzieję, że dziewczyny dobrze się bawiły, a nagrody przypadną im do gustu :)

      Usuń
  7. Ale cudny psiurek 😊Widzę, że podobnie jak moje sierściuchy bierze czynny udział w postawaniu prac 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta, ten "psiurek" to Nasz ulubieniec domu; każda praca jak u nas powstała miała w jakimś stopniu styczność z DJem :)

      Usuń
  8. Dzięki za zabawę i gratulacje dla Dziewczyn z Dziećmi!
    Pierwsze skojarzenie miałam z "puppy", jednak wydało mi się to nie na temat ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko, czasem pierwsze skojarzenia są najlepsze, mimo iż wydają się absurdalne. Już teraz zapraszamy do wzięcia udziału w kolejnych Naszych zabawach :)

      Usuń
  9. Ha ha świetne! Cudne psisko i jakie szczęśliwe wśród tych kwiatowych haftów :))) dzieci zachwyciły się Waszym DJem i juz marzą o swoim własnym piesku ;) serdeczne pozdrowienia dla całego zespołu :* cuda tworzycie! Z przyjemnością zawsze tutaj zaglądam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asia, Twoje dzieciaczki są przekochane; dzięki nim już kilka razy wołaliśmy na DJa "diplodok" :)

      Usuń
  10. Szczeniak przesłodki! <3 :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Adrianna, DJ do już dorosły psiak :) Zdjęcie, na którym był szczeniakiem to to pierwsze z tasiemkami :)

      Usuń
  11. No nie. Po poście w którym proponowałaś zapytać dzieci zrobiłam tak i mój syn powiedział, że to musi być pies jakiś. A ja mu na to, że to taki dog z "k" na końcu, i że raczej to coś innego.
    No nie zawierzyłam mu i mam za swoje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mówią, że dzieci kłamać nie potrafią i jest najprawdziwsza prawda. Twój syn strzelił w 10 :) Może w kolejnej zabawie uda Ci się wygrać :) Pozdrawiamy :)

      Usuń
  12. No nie wpadłabym na pochodzenie nazwy bloga :) Szczeniak przesłodki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pytanie nie było łatwe, ale nie zawsze wszystko musi mieć logiczne wytłumaczenie, tak jak część nazwy Naszego bloga :) A DJ to już prawie 5-letni psiak ;)

      Usuń
  13. ha ha gdy znalazłam Twojego bloga od razu pomyślałam,że to zabawne przekręcenie angielskiego słowa szczeniaczek ale nie pasowało mi to do tematyki bloga ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu, tak jakoś wyszło z tą nazwą. DJ bardzo często "pomaga" mamie w rysowaniu wzorów i ich kopiowaniu na tkaninach, wówczas woła na niego PUPIDOK :)

      Usuń
  14. Haha takiego rozwiązania zagadki się nie spodziewałam :).

    Piesek jest fajniutki :).

    Gratuluję szczęściarzom :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nikt się nie spodziewał takiej odpowiedzi :) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  15. Dziękuję w imieniu dziewczyn, które wygrały :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Rozwiąznie zagadki też mnie zaskoczyło. A psinka jest super.
    Ale gratuluję wygranym.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za każde słowo komentarza, tym samym za poświęcony czas :)