pora na pierwszy post z serii "Na pamiątkę". Znajdą się w niej prace związane z pamiątkami i prezentami okolicznościowymi związanymi np. z narodzinami dziecka, ślubem, urodzinami itp. Dzisiejszy post dotyczy ślubu. Zapraszam do lektury :)
Post dotyczy kartki ślubnej, którą mam zamiar osobiście wykonać :)
Haftować będę na lnie syntetycznym muliną DMC 2 nitkami. Zakładam, że pracę ukończę w ciągu 2 dni, o ile uda mi się zdobyć jedną brakującą mulinę.
Kilka dodatkowych zdjęć :)
Bardzo chciałabym Wam pokazać efekt końcowy na początku przyszłego tygodnia, dlatego trzymajcie kciuki, by udało mi się zdobyć tą jedną nieszczęsną mulinę, ponieważ pasmanterie w regionie często mają pojedyncze braki w motkach, a zamawiać jeden motek jest mało opłacalne. W każdym razie, prędzej czy później, pokażę co z tego wyszło.
M.
PS. Nigdy wcześniej nie robiłam własnych kartek okolicznościowych, chyba że wezmę pod uwagę laurki z czasów podstawówki ;)
Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńTylko mocno ;)
Usuń