6 maja 2016

Z okazji ślubu...

Kochani czytelnicy,
pora na pierwszy post z serii "Na pamiątkę". Znajdą się w niej prace związane z pamiątkami i prezentami okolicznościowymi związanymi np. z narodzinami dziecka, ślubem, urodzinami itp. Dzisiejszy post dotyczy ślubu. Zapraszam do lektury :)



Post dotyczy kartki ślubnej, którą mam zamiar osobiście wykonać :)

Haftować będę na lnie syntetycznym muliną DMC 2 nitkami. Zakładam, że pracę ukończę w ciągu 2 dni, o ile uda mi się zdobyć jedną brakującą mulinę.


Pokażę Wam kilka dodatków, które mam zamiar wykorzystać w mojej pracy. Będą to ozdobne wstążki lub sznurek, lub oboje. Wszystko w kolorach wiosny :)


Zaraz po majówce zaczęły u mnie kwitnąć mlecze, stąd wybór motywu w kolorach żółtych. Osobiście mlecze są dla mnie symbolem maja, dlatego to one rozpoczynają serię :)


Kilka dodatkowych zdjęć :)


Bardzo chciałabym Wam pokazać efekt końcowy na początku przyszłego tygodnia, dlatego trzymajcie kciuki, by udało mi się zdobyć tą jedną nieszczęsną mulinę, ponieważ pasmanterie w regionie często mają pojedyncze braki w motkach, a zamawiać jeden motek jest mało opłacalne. W każdym razie, prędzej czy później, pokażę co z tego wyszło.


Do rozdzielenia kolejnej nitki :)


M.


PS. Nigdy wcześniej nie robiłam własnych kartek okolicznościowych, chyba że wezmę pod uwagę laurki z czasów podstawówki ;)

2 komentarze:

Dziękujemy za każde słowo komentarza, tym samym za poświęcony czas :)